Dwa lata temu trafnie przewidzieliśmy sukces Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich. Kilka tygodni temu, jeszcze przed wyborami, na podstawie danych z mediów społecznościowych spodziewaliśmy się sukcesu AfD w wyborach do Bundestagu. Polityka coraz częściej dzieje się w social mediach. Nie chodzi tylko o armie płatnych trolli zatrudnianych przez najróżniejsze organizacje, ale o to, że w mediach społecznościowych spędzamy coraz więcej czasu, dlatego aktywność polityków przenosi się do nich – to właśnie ich elektorat. Postanowiliśmy przyjrzeć się bliżej, jaką metodę na social media znaleźli najpopularniejsi polscy politycy.

Polityka w 140 znakach

Nasi politycy chętnie korzystają z Twittera. Najlepiej radzi sobie na nim urzędujący prezydent Andrzej Duda. Już w kampanii wyborczej dwa lata temu pokazał, że doskonale rozumie, jak działa to medium. Nie tweetował dużo, ale każdy jego wpis roznosił się szerokim echem po serwisie. Duda docierał do młodych wyborców, pokazywał, że ich rozumie, w przeciwieństwie do swoich konkurentów (poza Pawłem Kukizem, który zdobył wygrał wśród najmłodszych wyborców w pierwszej turze).

Przyrost obserwujących najpopularniejsze konta polskich polityków na Twitterze

Przyrost obserwujących twitterowe konta Andrzeja Dudy, Radka Sikorskiego i Donalda Tuska

Dwóch polityków jest popularniejszych na Twitterze od Andrzeja Dudy – były minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski oraz przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk, ale to profil Dudy ma największą dynamikę wzrostu. W ciągu ostatnich trzech miesięcy zwiększył swoją bazę obserwujących na Twitterze o 17%.

Liczba zaangażowanych użytkowników w komunikację Andrzeja Dudy, Donalda Tuska i Radka Sikorskiego w okresie od 1 lipca do 30 września 2017 roku

Liczba zaangażowanych użytkowników w komunikację Andrzeja Dudy, Donalda Tuska i Radka Sikorskiego w okresie od 1 lipca do 30 września 2017 roku

W komunikację Andrzeja Dudy po dwóch latach od wyborów prezydenckich nadal angażuje się najwięcej użytkowników. Na wykresie widać, że najwięcej emocji wywoływały wizyta Donalda Trumpa na początku lipca i protesty przeciwko reformie sądownictwa oraz weto prezydenta. Warto jednak zauważyć, najlepsze tweety prezydenta przeważnie nie odnoszą się do bieżącej polityki, a do sportu.


Widać to było bardzo dobrze we wrześniu, gdy prezydenckie gratulacje dla polskiej reprezentacji w piłce nożnej były najlepszym tweetem w kategorii Politycy w naszych comiesięcznych raportach Twitter Trends.

Na Facebooku Dudzie także rośnie

Prezydent Duda jest także jednym z najpopularniejszych polskich polityków na Facebooku, tutaj także zajmuje zwykle ostatnie miejsce na podium. Więcej fanów od niego mają dwie bardzo kontrowersyjne postaci – Janusz Korwin-Mikke, lider partii Wolność i Zbigniew Stonoga, którego burzliwa kariera w polityce została przerwana przez wymiar sprawiedliwości. Obaj politycy charakteryzują się bezkompromisowymi, często kontrowersyjnymi poglądami, jednak – choć to skrajne emocje najlepiej sprzedają się w mediach społecznościowych – nie potrafili tej popularności przekuć na satysfakcjonujący wynik wyborczy.

Przyrost fanów stron Andrzeja Dudy, Janusza Korwin-Mikkego i Zbigniewa Stonogi na Facebooku.

Przyrost fanów stron Andrzeja Dudy, Janusza Korwin-Mikkego i Zbigniewa Stonogi na Facebooku.

W przeciwieństwie do tej dwójki, Duda ciągle zdobywa nowych fanów na Facebooku, i nieubłaganie zbliża się do Stonogi. Na koniec sierpnia dzieliło ich tylko 14 tysięcy fanów, ale dynamika przemawia na korzyść Dudy – on fanów zyskuje, konkurenci tracą. Ciągle rosnąca popularność prezydenta w mediach społecznościowych ma odbicie w sondażach – Dudzie ufa najwięcej Polaków.

sot_chart (3).png

Przeanalizowaliśmy w Sotrenderze aktywność tej trójki w od 1 lipca do 30 września na Facebooku. Każdy z nich ma zupełnie inną strategię komunikacji. Janusz Korwin-Mikke pisze bardzo często, więcej niż raz dziennie. Na swojej stronie zamieszcza przede wszystkim linki i obrazki, te przez długi czas były uznawane za najlepszy sposób na aktywizowanie społeczności, dopóki Facebook nie postawił na wideo organiczne.  Z potencjału treści wideo zdaje sobie sprawę także Andrzej Duda, który – podobnie jak na Twitterze – publikuje rzadko, ale skutecznie. Aż 95 procent postów opublikowanych przez jego stronę to właśnie treści wideo. Zbigniew Stonoga natomiast jako swój preferowany typ posta wybrał zwykłe statusy tekstowe.

Politycy nie strzelają  selfików na Instagramie

Prawie cała uwaga polityków skupia się na Facebooku i Twitterze, pozostałe media społecznościowe traktują po macoszemu. Niewielu polskich polityków ma pomysł, jak komunikować się na Instagramie i ich profile wyglądają bardzo oficjalnie, co odstrasza użytkowników, którzy na Instagramie oczekują bardziej naturalnego i niezobowiązującego sposobu komunikacji.

Andrzej Duda na Instagramie zupełnie się nie liczy, profil @andrzej.duda był wykorzystywany tylko podczas kampanii wyborczej, a oficjalny profil Kancelarii Prezydenta, @prezydent.pl, choć aktywny, obserwuje niecałe pięć tysięcy użytkowników. Dla porównania, jego odpowiednik na Twitterze obserwuje prawie 40 razy więcej. Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że wynika to z apolitycznego charakteru Instagrama, w przeciwieństwie do rozpolitykowanego Twittera.

Jeśli to sobota, to mały relaks w @czterykoty #domkiczterykoty #czterykoty #pluski #sobota #warmia

Post udostępniony przez Robert Biedroń (@robertbiedron)

Nie znaczy to, że Instagram nie nadaje się do robienia polityki. Dobrym przykładem i wzorem do naśladowania, jak politycy powinni prowadzić komunikację na Instagramie jest Robert Biedroń. Profil prezydenta Słupska obserwuje ponad 86 tysięcy użytkowników, a polityk pokazuje się nie tylko w sytuacjach oficjalnych, ale od czasu do czasu przeplata komunikację czymś bardziej prywatnym, jak na przykład zdjęciami z wakacji. I to działa.

Duda niezagrożony?

Odpowiedź na pytanie, jak politycy powinni się komunikować w mediach społecznościowych nie jest prosta. Każde z mediów rządzi się swoimi prawami i sprawdzają się w nich inne strategie czy pomysły. Facebook dociera do największej liczby użytkowników, dlatego każdy polityk powinien mieć tam swoją stronę, gdzie będzie informował o najważniejszych wydarzeniach i inicjatywach podejmowanych przez siebie. Twitter to doskonałe narzędzie do szybkiego reagowania na wydarzenia i do publikowania krótkich, zwięzłych komunikatów. Czasem jednak politycy tweetują w porywie chwili, co, jak pokazał przypadek Jacka Saryusza-Wolskiego sprzed pół roku, nie zawsze wychodzi na dobre. Większość polskich polityków nie wykorzystuje potencjału Instagrama, dobrze radzą sobie w nim wyjątki, w szczególności politycy średniego i młodszego pokolenia, dla których media społecznościowe są dużo naturalniejszą formą komunikacji z wyborcami.

Dziś, zarówno sondaże jak i media społecznościowe wskazują, że pozycja Dudy przed wyborami w 2020 roku nie jest zagrożona. Pamiętajmy jednak, że i wyborach 2015 Bronisław Komorowski miał wygrać swoją reelekcję w cuglach. Obserwujmy zatem trendy i zmiany, bo w obecnych czasach szybko pojawiają się nowe gwiazdy na politycznej (i nie tylko) scenie.

Chcesz wiedzieć więcej o świecie mediów społecznościowych – zapisz się na nasz newsletter!