Blogi wczoraj i dziś – badania oraz obserwacje

Jak zwykle na Blog Forum Gdańsk nie mogło zabraknąć Sotrendera. W tym roku opowiadamy o tym, jak zmieniły się polskie blogi i blogosfera w ciągu ostatnich kilku lat. Pokazujemy, jak bardzo blogi się profesjonalizują oraz jak wiele sił blogerzy poświęcają na promocję napisanych treści w innych kanałach. Zwracamy też uwagę, że poza imponującym rozwojem blogosfera ma pewien problem. Wykorzystujemy dane Sotrendera i PBI oraz przede wszystkim komentarze ekspertów.

Blogosfera w początkach XXI wieku – rys historyczny 😉

W latach 2005-2008 badałem blogi i blogerów w ramach swojego doktoratu nad relacjami społecznymi w internecie. Wówczas blogowanie było najprostszym i głównym sposobem na zaistnienie jednostki w internecie. Blogi były postrzegane przede wszystkim jako internetowe pamiętniki, a ich twórcy zwykle pisali na wiele tematów, często łącząc wątki związane z hobby i z życiem prywatnym. Także wizualnie blogi były znacznie prostsze, a wielu znanych autorów nie miało nawet własnej domeny, korzystając z popularnych platform Onetu czy Blox.

10365857_859958990701805_1779440027330959543_n 10599365_859958997368471_6718539054052756800_n

Blogi coraz bardziej profesjonalne

Od tego czasu wiele się zmieniło. Blogi mocno się sprofesjonalizowały, a ich twórcy poza tworzeniem treści wiele czasu poświęcają również oprawie wizualnej, a także efektywnej promocji postów i całego bloga w różnych kanałach. Aż 65% uczestników tegorocznego Blog Forum Gdańsk ma swoje profile we wszystkich 4 kanałach: Facebooku, Twitterze, YouTube i Instagramie. Dane Sotrendera dowodzą, że profile blogów i blogerów na Facebooku czy Twitterze są często bardziej popularne i angażujące niż profile marek konsumenckich, dysponujących wielkimi budżetami i najlepszymi agencjami. Na YouTube vlogerzy wręcz masakrują innych nadawców.

Obecnie powstaje wiele blogów i vlogów wąsko sprofilowanych tematycznie – modowe, technologiczne, parentingowe, komiczne, itd. Ma to związek charakterem działalności reklamowej – znacznie łatwiej pozyskać akcje reklamowe i sponsorskie na dobrze sprofilowanych blogach dotyczących konkretnej kategorii.

Sotrender za darmo dla blogerów!Załóż konto!

Jednocześnie znacznie popularniejsze stały się serwisy społecznościowe. Część aktywności związanej z opisywaniem codziennego życia przeniosła się na Facebooka a z czasem także na Twittera. Zauważyli to także nasi eksperci:

Blogosfera zmienia się niezwykle dynamicznie. Obserwujemy to z perspektywy zarówno właściciela platformy blogowej Blog.pl jak i organizatora największego konkursu polskiej blogosfery – Blog Roku. Dla nikogo nie jest już zaskoczeniem, że blogi to nie tylko pamiętniki. Od kilku lat obserwujemy wzrost zakładania blogów pasjonackich. Bardzo wyróżniają się takie obszary tematyczne jak: kulinaria, parenting i szeroko rozumiany lifestyle. Zauważamy również coraz większą aktywność grupy wiekowej 45+, zarówno wśród czytelników jak i tworzących treści. Najważniejszy jednak w tych zmianach jest trend jakościowy. Blogerzy nie tylko dbają o warstwę wizualną bloga, dopieszczając każdy jego szczegół, ale widać także bardzo wyraźnie zmianę w tworzeniu oraz poszukiwaniu treści o najwyższej jakości. Konrad Kruczkowski, autor bloga Halo Ziemia, laureat ostatniej edycji konkursu Blog Roku 2013, jest najlepszym przykładem na to, czego szukamy w sieci, tego co chcemy czytać i tworzyć. To jest bardzo dobry trend! Dorota Szostek-Rejowska – Group Product Manager, Grupa Onet

Blogi w 2014 są przede wszystkim narzędziem, stosowanym mniej lub bardziej skutecznie w zależności od zdolności marketingowych i budżetów. W 2001 r. najważniejszym elementem blogu była postać autora, jego poglądy i umiejętności pisania (…). Z osobo-centrycznych blogowych pamiętników w 2001 roku przeszliśmy do treścio-centrycznych blogów w 2014. Autor jest mniej istotny niż to, co ma do powiedzenia lub pokazania. (…) Dzisiejszy przeciętny bloger nie umie pisać. Nie jest literatem. Nie jest artystą. I nie ma “publiczności”. Jest natomiast mniej lub bardziej skutecznym rzemieślnikiem marketingu. Ma grupę docelową, statystyki google i słowa kluczowe. Uczy się nie ładnego pisania, a skutecznego docierania wszelkimi możliwymi kanałami do swoich klientów. Nie karmi się już pozytywnym odbiorem swoich wpisów i ich wpływem, a “darami losu” od firm. Kiedyś bloger pisał z potrzeby serca, pióra i swojej osobowości lekko narcystycznej. Dzisiaj pisze, bo chce zaistnieć i zarabiać dużo pieniędzy. Kiedyś bloger przeżywał, przetwarzał i pisał. A potem publikował w prawie jedynym dostępnym szablonie blog.pl. Dzisiaj wstaje rano, zastanawia się, co napisze, organizuje odpowiednią sesję zdjęciową albo prosi grafika o odpowiednią oprawę. Robi wykresy, sprawdza konkurencję i umieszcza świetnie zoptymalizowany tekst, który puszcza w świat we wszystkich znanych sobie kanałach. Maria Cywińska,  (przeczytaj cały tekst pod adresem: http://lumpiatawdrodze.blogspot.com/)

Blogosfera czy gratisosfera?

Profesjonalizacja blogerów i blogosfery nie jest niczym złym. Jak zauważa medioznawca dr hab. Mirosław Filiciak:

To, co dzieje się z blogosferą, jest symptomatyczne dla całej sytuacji, z nazwijmy to nieco archaicznie, Web 2.0. Tak jak kiedyś np. YouTube było w dużej mierze o oddolnych treściach, teraz dominują profesjonalne. Kilka lat temu myślałem o blogach bardziej pod kątem oddolnych obywatelskich inicjatyw, a teraz głównie biznesu i nisz. Dr hab. Mirosław Filiciak

Dzisiejszy przeciętny bloger nie umie pisać. Nie jest literatem. (…) Jest natomiast mniej lub bardziej skutecznym rzemieślnikiem marketingu. Ma grupę docelową, statystyki Google i słowa kluczowe. Uczy się nie ładnego pisania, a skutecznego docierania wszelkimi możliwymi kanałami do swoich klientów. Nie karmi się już pozytywnym odbiorem swoich wpisów i ich wpływem, a “darami losu” od firm. Kiedyś bloger pisał z potrzeby serca, pióra i swojej osobowości lekko narcystycznej. Dzisiaj pisze, bo chce zaistnieć i zarabiać dużo pieniędzy. Maria Cywińska

Znacznie bardziej dosadnie wypowiedział się dla nas dziennikarz i bloger Wojciech Orliński wo.blox.pl

Dla mnie blogosfera skończyła się razem z tekstem pewnej znanej blogerki zatytułowanym „jestem waszą ex”. Skarżyła się wtedy, że pewna firma fotograficzna nie zaoferowała jej gratisowej usługi, a ona przecież w swoim mniemaniu była taka ważna. (…) Firmy marketingowe kupują blogerów na pęczki – i coraz taniej, przecież ludzie piszą notki w zamian za próbki kosmetyków, które na dobrą sprawę każdy może dostać w sklepie. Blogosfera stoczyła się w gratisosferę. Wojciech Orliński, wo, blox.pl

Na polskim rynku powstaje coraz więcej wyspecjalizowanych agencji i sieci reklamowych specjalizujących się w reklamie na blogach i vlogach. Jako popularni i zwykle wiarygodni nadawcy blogi i blogerzy są coraz częściej wykorzystywani w kampaniach reklamowych. Co więcej, zwykle akcje prowadzone są profesjonalnie i transparentnie dla odbiorców.

Nie ma nic złego w zarabianiu, czy jednak tylko o to powinno chodzić w blogowaniu? Wydaje mi się, że polska blogosfera, przy całym imponującym rozwoju, ma pewien problem. Trochę zbyt łatwe jest przypiąć jej łatkę “gratisosfery”. Zbyt często blogi są postrzegane jako własne, specjalistyczne kanały tworzone po to, by zarobić pieniądze czy wręcz #darylosu – próbki produktów. Podczas pierwszego dnia Blog Forum Gdańsk 2014 w bardzo ciekawej popołudniowej sesji o blogowaniu w swoich krajach mówili blogerzy z Egiptu, Ukrainy, Rosji i Chin. Wolność słowa, cenzura, społeczeństwo, kontrola nad serwerami – takie słowa padały o wiele częściej niż marketing czy marka osobista. Jasne, że obecna sytuacja Polski sprawia, że nie musimy za bardzo przejmować się wolnością słowa, niemniej jednak warto pamiętać o doświadczeniach naszych zagranicznych gości.

Drodzy blogerzy, macie w rękach potężne narzędzie, które pozwala Wam dotrzeć do setek, tysięcy, a czasem nawet milionów osób. Narzędzie, które próbuje kontrolować Putin i chiński rząd. Wykorzystujcie je zatem tak, aby zmieniać życie swoje i innych, a nie tak, by mówili o Was per “gratisosfera”.

Zapraszam do obejrzenia całej prezentacji Sotrendera z Blog Forum Gdańsk 2014:

Dziękujemy spółce Polskie Badania Internetu za udostępnienie danych z badania Megapanel.

Do góry
Do góry

Podobne posty